Sri Lanka ogłasza bankructwo. Na głód narażonych jest 22 mln ludzi

Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis
Sri Lanka ogłasza bankructwo. Na głód narażonych jest 22 mln ludzi
Gospodarka

Widmo głodu zagląda w oczy 22 milionów (ok. 2/3 liczby obywateli Polski) lankijczyków po tym, jak władze ogłosiły bankructwo i nie znalazły sposobu na naprawę finansów państwa. Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzega przed katastrofą humanitarną, a niezależne organizacje wzywają do umorzenia części długu. Prawdopodobnie jednak Sri Lanka zdana jest tylko na siebie. 

Sri Lanka niewypłacalna

Pierwszy raz od 75 lat Sri Lanka ogłasza niewypłacalność. Obsługa zagranicznych zobowiązań państwa stanęła, a kraj boryka się z widmem głodu. Żywność i produkty pierwszej potrzeby drożeją w zastraszającym tempie – nawet 80% rdr. Już jesienią Organizacja Narodów Zjednoczonych wydała ostrzeżenie, zgodnym z którym 22 miliony obywateli Sri Lanki narażonych jest na skrajną nędzę i głód. 

Obecnie w sprawie Sri Lanki głos zajęły ponadnarodowe ugrupowania ekonomistów i badaczy, postulujących częściowe umorzenie długu zagranicznego państwa. Byłaby to jednak decyzja o charakterze precedensowym. Nie wiadomo, w jaki sposób zareagują wierzyciele. Największy odsetek zobowiązać przypada na Chiny, które nie należą do państw przejmujących się pogarszającą sytuacją społeczeństwa. 

Port Hambantota, COVID i inne problemy Sri Lanki 

Współczesne problemy ekonomiczne Sri Lanki zaczęły się od podpisania umowy związanej z leasingiem portu Hambantota. Początkowo ryzykowna inwestycja była finalizowana przez rząd Sri Lanki przy wsparciu kapitałowym Chin. Inwestycja przerosła jednak możliwości niewielkiego, wyspiarskiego państwa, a jednocześnie od razu okazała się nierentowna. Położenie portu ma jednak geostrategiczne znaczenie dla kontroli okolicznych szlaków handlowych. W zamian za wsparcie kapitałowe Chiny w 2017 roku wydzierżawiły port na mocy umowy leasingowej na 99 lat. Kazus ten jest często analizowany jako przykład niesprawiedliwej polityki zagranicznej Chin. 

Kolejnym problemem finansowym okazała się pandemia SARS-COV-2. Restrykcje pandemiczne w ogromnym stopniu zmniejszyły wpływy do budżetu państwa – należy pamiętać, że turystyka to sektor o największym udziale w łącznym PKB Sri Lanki. Jednocześnie w konsekwencji zmian na rynku finansowym zadłużenie państwa zaczęło niebotycznie rosnąć. Obecnie Sri Lanka, już jako państwo niewypłacalne, boryka się z regularnym oporem społeczeństwa, protestami, strajkami i zamieszkami ulicznymi. 

Zdj. główne: Melinda Gimpel/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*