Czy Bitcoin może być zabezpieczeniem przed inflacją?

Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis
Czy Bitcoin może być zabezpieczeniem przed inflacją?
Finanse

Artykuł sponsorowany

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.

Bitcoin w roku 2022 stracił mocno na wartości, osłabiając jednocześnie argument często wysuwany przez entuzjastów kryptowalut, że może być skutecznym zabezpieczeniem przed inflacją w trudnych czasach gospodarczych. 

Materiał przygotowany przez: https://blogkrypto.pl/ 

Zwolennicy Bitcoina od dawna argumentowali, że ograniczona podaż Bitcoina ochroni jego wartość w czasach rosnącej inflacji . W przeciwieństwie do banków centralnych, które mogą zwiększyć podaż pieniądza (i to czynią – druk pieniądza jest największy w historii) liczba Bitcoinów jest stała i nigdy nie przekroczy 21 000 000 sztuk. 

Debata na temat tego, czy bitcoin utrzyma swoją wartość toczyła się na długo przed krachem na rynku. 

Kolejnym argumentem jest to, że Bitcoin i pozostałe kryptowaluty, z czasem powiększą swoją wewnętrzną wartość i zachowają się podobnie do złota. Miłośnicy kryptowalut uważają, że będzie postrzegany jako zasób, który będzie z czasem zyskiwał na wartości. 

Na ten moment śmiałe prognozy entuzjastów Bitcoina niestety się nie sprawdzają. Wartość szerokiego rynku kryptowalut spadła wraz ze wzrostem inflacji, a Bitcoin stracił połowę swojej wartości od stycznia. i obecnie jest wyceniany w przedziale 22500-24000 dolarów. 

W przypadku kryptowalut „zakres zmienności (cen) jest tak znaczny, że bardzo trudno jest mi postrzegać je jako długoterminowy magazyn wartości”, mówił w tym roku na łamach CNBC Make It – Anjali Jariwala, certyfikowany ekspert finansowy i Founder Fit Advisors. 

Jariwala mówi, że kryptowaluty są wciąż nowym rodzajem aktywów i nie funkcjonuje jeszcze jako pożądany towar – taki, jak ma się to w przypadku złota, ani nawet jako waluta, „ponieważ nie można ich łatwo wymienić na towar lub usługę”. “Pomimo ograniczonej podaży cena kryptowaluty, takiej jak Bitcoin, nadal opiera się w dużej mierze na nastrojach konsumentów”, mówi Jariwala. 

Warto podkreślić to, że kryptowaluty istnieją dopiero od 2009 roku. Z tego powodu „nie ma wystarczająco danych historycznych, aby naprawdę zrozumieć, jakiemu celowi służy ta inwestycja”, cytując Jariwala. 

Chociaż kryptowaluty, takie jak bitcoin, nie są wciąż szeroko akceptowane i w obecnej sytuacji nie są niezawodnym, długoterminowym magazynem wartości, mogą z czasem zyskać akceptację i zwiększyć swoją stabilność. Tak na ten temat wyraża

się choćby Omid Malekan, adiunkt w Columbia Business School, specjalizujący się w technologii kryptowalut i blockchain. 

Kiedy zmienność się uspokoi, będziemy mieli lepszy obraz tego, jak reaguje na zmiany makroekonomiczne, takie jak stopa inflacji lub to, co robi Fed”, mówi dla CNBC jednocześnie ostrzegając, że “obecne ceny kryptowalut mogą odzwierciedlać wszelkiego rodzaju dane wejściowe poza inflacją , jak zbyt wielu nadmiernie zadłużonych pożyczkodawców kryptowalut lub brak regulacji”. 

Tak czy inaczej, krypto jako całość pozostaje wysoce spekulacyjną inwestycją. Warto inwestować w nie środki, których nie możemy stracić kierując się zasadą DCA i uśredniając cenę nawet w czasach bessy.

Fot.: materiał prasowy Klienta.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*