Sejm przyjął poprawkę Prawa i Sprawiedliwości, która wprowadza zmiany w zakresie dystrybucji i sposobu wykorzystywania węgla brunatnego w Polsce. Węgiel brunatny uchodzi za paliwo wyjątkowo niekorzystne pod względem ekologicznym. Czasowo jednak ponownie będzie można po nie sięgnąć w celu ogrzania nieruchomości.
Przegłosowana w Sejmie poprawka (stosunek głosów 229 / 9, 203 parlamentarzystów wstrzymało się) wprowadza istotne zmiany dla użytkowników pieców i kotłów węglowych. Poprawka dokonuje zmian nowelizujących dwie ustawy: ustawę Prawo ochrony środowiska i Ustawę o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw.
Czasowo, do 30 kwietnia 2023 roku, można legalnie palić węglem brunatnym. Nowelizacje znoszą bowiem szereg dotychczasowych restrykcji. Czasowo zawieszone są kary za sprzedawanie i wprowadzanie węgla brunatnego do obrotu. Depenalizacji czasowej podlega zakaz łamania uchwał antysmogowych, które wprowadzono w celu ograniczania powstawania smogu i zanieczyszczenia powietrza.
Poprawki wywołały skrajne opinie wśród komentatorów. Z jednej strony, ze względu na potężne braki innych surowców energetycznych na rynku, depenalizacji i czasowe wstrzymanie pozostałych przepisów oceniane są pozytywnie. Głównym celem jest umożliwienie jak najszerszej grupie odbiorców ocieplenia gospodarstw domowych. Z drugiej zaś nie brakuje głosów krytycznych, zwracających uwagę na niską kaloryczność węgla brunatnego i bardzo negatywny wpływ na zdrowie, w tym także powstawanie smogów w rejonach zurbanizowanych.
Zdj. główne: Dominik Vanyi/unsplash.com
