Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Zaciągnięty przed laty kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich spędza Ci sen z powiek? Zamiast cieszyć się swoim mieszkaniem lub domem z niepokojem czekasz na kolejne aktualizacje harmonogramów rat? A czy wiesz, że być może wcale nie musi tak być, a Ty możesz ubiegać się o unieważnienie kredytu frankowego? Dowiedz się, jak dochodzić swoich prac we współpracy z doświadczoną kancelarią adwokacką specjalizującą się w pomocy frankowiczom.
Przez lata w sprawie frankowiczów nie działo się nic pocieszającego. Nic, co dawałoby nadzieję na pozbycie się ogromnego ciężaru, jakim były wciąż rosnące raty i widmo spłacania horrendalnych odsetek przez długie lata. Na szczęście wiele zmieniło się wraz z orzecznictwem TSUE.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok, według którego polskie sądy powinny unieważniać umowy o kredyty frankowe lub, zgodnie z wolą konsumenta, zmienić walutę kredytu na polską z utrzymaniem stopy procentowej na określonym poziomie. Oczywiście w praktyce zazwyczaj oznacza to dość długą i skomplikowaną batalię sądową, ale zapadające od tego czasu wyroki na korzyść konsumentów dają nadzieję, że pozytywny obrót spraw również w przyszłości.
Jeżeli pozytywny wyrok zapadnie również w Twojej sprawie, to będzie oznaczało, że kredyt frankowy zmieni się w zobowiązane, którego wysokość będzie definiowana w walucie polskiej. Oznacza to nic innego, jak znaczne oszczędności – szczególnie gdy zdecydujesz się na wniesienie o rozliczenie już spłaconych rat. W takiej sytuacji powstanie duża nadpłata, którą będziesz mógł przeznaczyć na nadpłacenie kredytu. Nawet zastrzeżone w umowie kredytowej odsetki na rzecz banku w tej sytuacji nie obowiązują. Znane są również sytuacje, w których roszczenia ulegają przedawnieniu.
Nie wiesz, czy zwrócić się do sądu z oskarżeniem przeciw bankowi? Jak wynika z danych udostępnionych przez portal Infor.pl obecnie nawet 700 tysięcy Polaków spłaca kredyt frankowy. Sporo kredytobiorców decyduje się zasięgnąć pomocy prawnika i oskarżeniu banku. Zaskakujące są rezultaty takich postępowań, spośród których nawet 90% kończy się sukcesem.
Dobrze zaplanowana i poprowadzona linia oskarżenia pozwala na daleko idące korzyści. Konsument otrzymuje zwrot wpłaconych do banku środków i nie jest zobowiązany do zwracania niczego, co otrzymał od banku. Oczywiście uzyskanie najlepszego dla siebie wyroku – unieważnienia czy odfrankowienia zależy od tego, jak potoczy się sprawa sądowa.
Współpraca z dobrym adwokatem wydaje się tutaj niezbędna. Jednak zawsze warto mieć na uwadze to, że sprawy przybiorą niekorzystny obrót i zwycięstwo nie będzie po stronie konsumenta. To oczywiście generuje koszty, a o tych zawsze powinieneś zostać poinformowany przed podpisaniem umowy z kancelarią, która będzie reprezentowała Twoje interesy.
Fot.: materiał prasowy Klienta.