Oprocentowanie lokat terminowych już wcześniej było niskie. Obecnie, po ostatnich cięciach stóp procentowych, w wielu przypadkach wynosi ułamki procenta.
Na koniec czerwca 2020 roku średnie oprocentowanie lokat dla klientów indywidualnych wynosiło około 0,6 procent w skali roku, podczas gdy jeszcze w kwietniu sięgało 0,9 procent. Już teraz rentowność depozytów jest więc na rekordowo niskim poziomie, a wiele wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach sytuacja oszczędzających ulegnie pogorszeniu.
Analitycy nie spodziewają się ujemnego oprocentowania lokat bankowych, jednak faktem jest, że niebezpiecznie zbliża się ono do zera. Wystarczy wspomnieć, że w czerwcu, w przypadku ofert lokat dla firm, wynosiło średnio 0,3 procent. Co więcej, niektóre instytucje w ogóle wycofały się z oferowania depozytowych firmowych.
Fatalna sytuacja, z jaką mierzą się obecnie oszczędzający, to oczywiście efekt obniżenia głównej stopy NBP z poziomu 1,5 do 0,1 procent. Z tego powodu obecnie tylko pojedyncze lokaty dają zarobić więcej niż 1,5 procent w skali roku.