Artykuł sponsorowany
Osoby, które nie mają nic wspólnego z tym tematem, chcą wiedzieć, dlaczego kredytobiorcy frankowi mają problemy. Jednym z największych utrapień, z jakimi borykali się ludzie, którzy kilka lat temu pożyczali we frankach szwajcarskich, były trudne do zrozumienia, a co najważniejsze, niedozwolone klauzule w umowie.
Jeśli dotyczą Cię kredyty frankowe Warszawa jest miastem, w którym znajdziesz profesjonalną i rzetelną pomoc.
Umowa została skonstruowana w sposób nieuczciwy, a zastosowane warunki prawne kształtują prawa i obowiązki kredytobiorcy w sposób niezgodny z dobrymi obyczajami i naruszają jego interesy. Niezrozumiałe, nielegalne warunki udzielania kredytów i spłat we frankach to nie wszystko. Dodatkowo frank jest przeliczany na złotówki po niekorzystnym kursie. Wysokość zadłużenia zależy bezpośrednio od kursu walutowego i metody przeliczania. Bank ustala jednak własny kurs i nie stosuje kursu ustalonego przez Narodowy Bank Polski. Kurs zmienia się często, co oznacza, że wielkość zadłużenia zmienia się każdego dnia.
Kolejną kwestią jest ściągnięcie odsetek od spornej kwoty kredytu we franku szwajcarskim. Zwykle powodem do dyskusji jest również wysokość oprocentowania określona w umowie. W dokumentach tych często brakuje informacji o wysokości naliczonych odsetek. Dlatego osoby, które wzięły kredyt we frankach szwajcarskich błędnie uważają, że od kwoty, którą pobierają, naliczane są odsetki. W rzeczywistości banki pobierają odsetki od zobowiązań przeliczonych we frankach. Brak zabezpieczenia przed ryzykiem wzrostu kursu franka również komplikuje wiele rzeczy. Bank nie udzielił pożyczkobiorcy żadnej gwarancji, która miałaby zapobiec ryzyku wzrostu zadłużenia w związku z aprecjacją franka szwajcarskiego. Dłużnicy nie są ubezpieczeni, więc ponoszą wszelkie koszty związane ze wzrostem kursu walutowego, a ewentualny wzrost zadłużenia jest nieograniczony.
Frankowicze mają kilka rozwiązań. Zakres przysługujących im roszczeń zależy bezpośrednio od rodzaju umowy pożyczki i jej postanowień. Posiadacze kredytów indeksowanych mogą starać się o spłatę nadpłat w ratach i zmniejszenie salda zadłużenia. Jednak w przypadku kredytów denominowanych istnieją solidne podstawy do całkowitego anulowania wszystkich umów kredytowych. Dlatego Frankowicze mogą walczyć w sądzie o to, by sprawiedliwość została wymierzona, a bank przestał gromadzić nieuzasadnione bogactwa.
Nie tylko Warszawa oferuje pomoc, jeśli chodzi o kredyty frankowe Bydgoszcz jest kolejnym miastem, w którym znajdziesz profesjonalistów w tej dziedzinie.
Kredytobiorca składa wniosek do banku, w którym wziął kredyt hipoteczny, a ten ma na 21 dni na jego rozpatrzenie. Gdy wyda pozytywną decyzję, w ciągu 14 dni dojdzie do umowy o wsparcie lub pożyczkę – to podstawa wypłaty przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Określa wysokość spłat ratalnych, czas trwania udzielanego wsparcia czy zasady spłaty kredytu stosowane przy spłacie zadłużenia. Generalnie wsparcie może być udzielane maksymalnie na 36 miesięcy, a kwota wsparcia nie przekracza 2000 zł miesięcznie. Pomoc może przybierać dwie formy: regularne spłaty ratalne lub kiedy kredytobiorca sprzedał nieruchomość, a kwota uzyskana ze sprzedaży nie wystarczy na spłatę całego zadłużenia, kredytobiorca otrzyma kwotę na spłatę tego zadłużenia.
Kredytobiorca przed sprzedażą nieruchomości będącej przedmiotem kredytu może wystąpić o udzielenie mu kredytu na spłatę zadłużenia. Jeżeli bank odrzuci wniosek, pożyczkobiorca może zażądać ponownej weryfikacji w terminie 14 dni. Wniosek zostaje złożony w banku, ale będzie poddany weryfikacji przez Radę Funduszu. Ta ma na to dwa miesiące. Za tego typu zgłoszenie trzeba zapłacić 100 zł. Jeżeli z faktu wynika, że pożyczkobiorca spełnia warunki wsparcia, bank poręczy ubezpieczenie.
Fot. główna: Claudio Schwarz/unsplash.com